Czy jest miejsce na nowe galerie handlowe w Gdyni?

Centra handlowe stanowią ważny element gospodarczy na mapie każdego większego miasta. Podobne znaczenie ma handlowa galeria. Gdynia, podobnie jak inne miasta, stawia na zrównoważony rozwój. Czy to oznacza miejsce na kolejne miejsca tego typu?

Atrakcja turystyczna

Nic tak nie przyciąga klientów, jak handlowa galeria. Gdynia, Gdańsk oraz Sopot mają już miejsca tego typu. Z ich obecności korzystają klienci, najemcy oraz osoby, które znalazły tam zatrudnienie. Nie bez znaczenia dla miasta są także wpływy z podatków, płynące do budżetu. Galerie handlowe lubią i odwiedzają nie tylko miejscowi. To także dość naturalny kierunek dla turystów. Statystyki pokazują, że Trójmiasto ma jeden z najwyższych wskaźników nasycenia powierzchnią handlową w kraju, zaraz po aglomeracji warszawskiej i konurbacji katowickiej. Pozostałe miasta plasują się w znacznej odległości od czołówki. Wysokie miejsce nie dziwi, ponieważ Trójmiasto wysoko plasuje się także w rankingu, dotyczącego dobrobytu i jakości życia. To dlatego inwestorzy uważają, że na temat galerii handlowych nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa.

Galeria – Gdynia: walka o klienta

Galeria, Gdynia to jedna z popularniejszych fraz dla osób, które przyjeżdżają do Trójmiasta na weekendowy wypoczynek. Miejsca typu galeria handlowa dawno nie kojarzą się wyłącznie z kupowaniem. Ich właściciele prześcigają się w pomysłach na dodatkowe atrakcje, które są wabikiem dla turystów. Walka nie jest łatwa, ponieważ oznacza nadążanie za zmieniającymi się gustami konsumentów. Zwłaszcza że z działu, który jeszcze zajmuje się handlem, jak najwięcej chcą uszczknąć sklepy internetowe. Gdynia jest miastem, w którym nadal można myśleć o bardziej rozbudowanej strefie gastronomicznej, rozrywkowej, oraz związanej z branżą beauty. To wyzwanie dla dotychczasowych graczy na rynku, jak również tych potencjalnych. Nazwa „centrum handlowe” nie jest już adekwatna. Klienci oczekują, aby rola handlu nie była dominująca, choć nadal obecna.

Centra multifunkcyjne

Co kilka lat duże galerie handlowe inwestują w rozbudowę i modernizację. Obok dotychczasowych punktów pojawiają się nowe. Coraz częściej są to również punkty usługowe, biura, a nawet biblioteki multimedialne. Wszystko po to, aby klient, który przyszedł w jednej, konkretnej sprawie, zatrzymał się na dłużej w obiekcie typu galeria. Gdynia, podobnie jak inne miasta, ma wiele możliwości rozwijania tego, co już istnieje. Zjawisko nasycenia rynku, o którym mówią eksperci, klienta tylko cieszy. Ma większy wybór oraz bardziej atrakcyjne ceny. Z perspektywy bywalca, przebudowy, rozbudowy i odświeżanie wizerunku to kolejne atrakcje, na jakie może liczyć. Wzbogacenie rynku centrów handlowych oznacza, że Polska już dawno odrobiła zaległości w stosunku do krajów zachodnich i powoli zaczyna z nimi konkurować.

Profilowanie się i przeobrażanie centrów handlowych to naturalny proces. Klienci coraz bardziej cenią swój czas, dlatego doceniają miejsca, zapewniające wygodę. Z tego powodu poza „sztandarowymi” galeriami miejskimi, dużym zainteresowaniem cieszą się również obiekty regionalne, zwane „sąsiedzkimi”.

Poprzedni artykułCzy studiowanie ekonomii to dobry pomysł?
Następny artykułWłasny biznes w galerii handlowej. Ile kosztuje taka współpraca?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj